Bal Studniówkowy to jedno z tych wydarzeń, które na zawsze pozostaje w pamięci, a towarzyszy mu niezwykła i uroczysta atmosfera. To czas, który zapowiada, że niespełna sto dni dzieli maturzystów od egzaminu maturalnego, najważniejszego egzaminu w życiu człowieka.

13 stycznia o godzinie 18:00 tegoroczni maturzyści klas 5tke i 5tli zainaugurowali tegoroczną studniówkę 2024, która odbyła się na sali bankietowej Wisełka w Stężycy. Następnie głos zabrał Pan Dyrektor Artur Misiak, który dokonał uroczystego otwarcia studniówki i życzył uczniom udanej zabawy i niezapomnianych wrażeń. Wreszcie nastąpił moment, na który czekali maturzyści, Dyrekcja szkoły, zaproszeni goście: pani Monika Kośmińska – wicestarosta Powiatu Ryckiego, pan Andrzej Matysiewicz – Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie, pani Krystyna Gowin – Naczelnik Sekcji Eksploatacji w Dęblinie, pani Jolanta Kiebzak – długoletnia Dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Dęblinie oraz pani Aneta Jaworska – przewodnicząca Rady Rodziców oraz rodzice.

Uroczystym polonezem do muzyki Wojciecha Kilara rozpoczął się bal. Pan Dyrektor, Pani Wicedyrektor i wychowawczynie klas maturalnych rozpoczęli poloneza przygotowanego pod kierunkiem instruktora tańca Pani Zofii Samuły.

Po gromkich brawach, uczniowie klas maturalnych podziękowali swoim nauczycielom za przekazaną wiedzę, cierpliwość i wyrozumiałość. Dyrekcji, kierownikowi internatu i kierownikowi kształcenia praktycznego oraz wychowawczyniom podziękowali wręczając kwiaty, będące symbolicznym dziękuję i wyrazem wdzięczności za opiekę, poświęcony czas i przekazywaną wiedzę. Zaproszeni goście życzyli uczniom udanej zabawy i powodzenia na maturze.

Rozpoczęła się szalona studniówkowa noc, którą będziemy na długo pamiętać. O godzinie 22:00 dla zebranych gości uczniowie zaprezentowali program artystyczny utrzymany w konwencji kabaretowej, na który złożyły się scenki z życia społeczności szkolnej.

Pozostała część wieczoru upłynęła wszystkim na wspólnej zabawie i tańcach do białego rana. Z pewnością tegoroczny bal studniówkowy pozostanie jednym z najmilszych wspomnień na długie lata.

Tekst: Karolina Rymkiewicz-Rogacka

Fot.: Jacek Rayski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *